12 książek, które warto przeczytać

100_lat_mody_IMAGE1_286745_5

100 lat mody

Jedna z najlepiej wydanych książek dotyczących mody. Masa niezwykłych fotografii, ale nie modelek na wybiegach, tylko osób z różnych sfer – aktorów, piosenkarzy, podróżników – prezentujących modę z czasów, w których żyli. Dobry prezent dla osób w każdym wieku, które choć trochę modą się interesują.

 

 

 

 

 

 

 

file_16697

Dlaczego piloci kamikadze zakładali hełmy?

Mamy duży sentyment do tej książki, bo kupiłem ją bez przekonania, ot tak na odmóżdżenie. Chyba leciałem wówczas na jakieś wakacje. Jest w niej wiele ciekawostek, z pozory banalnych, ale takich, na których odpowiedzi chcielibyśmy znać. Doskonała pozycja na prezent dla osoby w każdym wieku. To jest ten rodzaj książki, że obojętnie na której stronie otworzysz, znajdziesz coś, co wzbogaci twoją wiedzę.

 

 

 

 

 

 

file_28833

Stulecie detektywów.

Wspominałem o niej dobre trzy lata temu, przy okazji jednej z zagadek kryminalnych. Potężna ksiażka, bo dwa tomy mają grubo ponad tysiąc stron. Nie czyta się tego jednym tchem, to nie jest prosta lektura, ale dla osób lubujących się w tematyce kryminalno-zagadkowej, to pozycja obowiązkowa i niezapomniana. Od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem ponownego zapoznania się z niektórymi fragmentami.

 

 

 

 

 

 

 

file_49062

Pan raczy żartować, panie Feynman!

Kiedy pół roku temu zapytałem, jaką biografie byście mi polecili (pytałem na profilu prywatnym), ta książka była jedną z najbardziej polecanych. Kupiłem ją od razu. W międzyczasie pożyczyłem ją trzem osobom i każda oddawała mi ją, nakazując przeczytanie. Miliony much nie mogą się mylić. Pana Feynmana przeczytam w ciągu miesiąca, bo obecnie jestem na etapie „Dallas ’63” Stephena Kinga, a po nim będzie jedna z książek, które widzicie poniżej.

 

 

 

 

 

[sociallocker]

file_155653

Encyklopedia sztuki kulinarnej

Mam słabość do ładnie wydanych książek, a przy kulinarnych wygląd ma równie duże znaczenie co treść. Od groma zdjęć, jeszcze więcej ciekawostek. Tak naprawdę to każdy powinien posiadać wiedzę zgromadzona w tej książce i nie wiem, komu polecałbym ją najbardziej. Może jakiejś młodej mamie, która nie potrafi ugotować jajka na miękko?

 

 

 

 

 

 

 

igrzyska_smierci__kosoglos__w_pierscieniu_ognia_komplet_IMAGE1_297445_7

Igrzyska śmierci

Jedyna książka z całej zestawienia, której nie rekomenduję, bo jej nie czytałem, ale jest na mojej bardzo krótkiej liście najbliższych zakupów. Przekonały mnie do tego zachwyty nad obiema częściami filmów. To jest mój prywatny must have.

 

 

 

 

 

 

inferno__IMAGE1_292690_18

Inferno

W żadnym wypadku nie polecam kupować tej książki komuś, kto zna wcześniejsze dzieła Dana Browna, bo albo już ją czytał, albo ma serdecznie dość tego autora.
Nie tylko „Inferno”, ale każda książka Browna to świetny prezent dla kogoś, kto nie przepada za czytaniem. Tak właśnie zrobiła moja mama, gdy byłem mały. Kupiła mi książkę, którą pochłonąłem w dwa dni i to był mniej więcej mój początek czytania.

 

 

 

 

 

 

martin_eden_IMAGE1_248501_5

Martin Eden

Stare dzieło nieżyjącego pana, nieco zapomniane, choć pewnie każdemu – z widzenia – znane.
Historia marynarza, który zakochał się w kobiecie z wyższych sfer i postanowił zmienić swoje życie, aby zdobyć jej serce. Banalne? Bynajmniej. Jednym zdaniem nie oddam piękna tej książki. Must read dla każdego bez względu na wiek i płeć.

 

 

 

 

 

 

 

prawdziwy_gangster_moje_zycie_od_zolnierza_mafii_do_kokainowego_kowboja_i_tajnego_wspolpracownika_wladz_IMAGE1_261294_1

Prawdziwy gangster

A to moja pozycja na zbliżające się święta. Zaraz jak skończę Kinga, zabieram się za gangsterkę. Podobno mocno wciągająca, zachwycająca i irytująca. Intuicja podpowiada mi, że będzie to jedna z najlepszych przeczytanych w tym roku książek.

 

 

 

 

 

 

 

wiezienny_prawnik_IMAGE1_280128_10

Więzienny prawnik

Dla mnie to był bardzo udany powrót do formy Johna Grishama, który w pewnym momencie zaczął szybciej wydawać książki, niż ktokolwiek chciałby je czytać i po mocnych, przemyślanych i solidnych pozycjach z lat ’90, wpadł w bagno przeciętnych prawniczych opowiastek, którymi nawet Hollywood nieszczególnie było zainteresowane.
„Więzienny prawnik” to świetna powieść ni to prawnicza, ni to kryminalna, a po trochu obyczajowa. Najważniejsze, że wciąga i trzyma poziom do samego końca.

 

 

 

 

 

wszystko_w_porzadku_IMAGE1_292767_16

Wszystko w porządku

Dwa miesiące temu recenzowałem tę książkę i wyrażałem się pozytywnie. No trudno, bym jej tutaj nie umieścił. Mogę od siebie dodać, że świetnie sprawdza się w saunie. Wyrywam kartki i czytam fragmentami podczas 15-minutowych sesji. Z niesłabnącym zainteresowaniem.

 

 

 

 

 

 

 

 

szamo_wszystko_co_wiedzialbys_o_pilce_noznej__gdyby_cie_nie_oszukiwano_IMAGE1_300557_1

Szamo

Stylizowana na biografię Grzegorza Szamotulskiego, bramkarza, którego każdy fan piłki nożnej przynajmniej kojarzy. Więcej w niej jest jednak opowiastek, anegdot, zasłyszanych żartów i całe szczęście, bo to stanowi o jej atrakcyjności. Nie jest to lektura godna literackiej Nagrody Nobla, ale czyta się jednym tchem. Nie tak dobrze jak „Kowala”, który w kategorii biografii jest u mnie w ścisłym TOP 5 najlepszych książek (czytałem ją ze trzy razy), ale i tak nie żałuję wydanych pieniędzy.

 

 

 

 

[/sociallocker]

Mam dla Ciebie trzy prezenty, ale możesz wybrać tylko jeden.

Ja bym zapisał się na wykład. Większość wybiera srodkową opcję. Ciekawe, co Ty wybierzesz...