Chodź, dziś spełnimy czyjeś marzenie

Trzy miesiące w Bangkoku, piękny sen na jawie, skończył się, gdy tylko wyszedłem z samolotu i poczułem chłodne warszawskie powietrze. A poczułem je bardzo intensywnie, bo zapomniałem się przebrać. Na zewnątrz było minus trzy. Ja sandały, krótkie spodenki, okulary przeciwsłoneczne. Typowy Polak wraca z wakacji.

 

Wpis powstał przy współpracy z Tymbark w ramach akcji „Daj coś od siebie’

 

Nie chciałem wracać. Do ostatniej chwili wierzyłem, że coś mnie tam zatrzyma. Może zamkną granice, może popsuje się pogoda, może uziemią wszystkie samoloty, a może po prostu spotka mnie osobista tragedia, np. zakocham się w jakiejś Tajce.
To się nie wydarzyło.
Smutek minął, gdy tylko przekroczyłem próg mieszkania. Tego samego mieszkania, do którego tak bardzo nie chciałem wracać. Zrozumiałem, że na trzy miesiące oderwałem się nie tylko od polskiej codzienności, ale od wszystkiego, co było w moim życiu najpiękniejsze. Mój dom, przedmioty w nim zgromadzone, moje łóżko. Ta sama poduszka, którą przed wieloma laty podarowała mi babcia i na której przespałem tysiące nocy, przeczytałem setki książek, płakałem, marzyłem. Przegadałem na niej wiele nocy. Sam ze sobą i z tymi, których już w moim życiu nie ma.
Jeśli rozejrzysz się po swoim mieszkaniu dostrzeżesz w nim wiele przedmiotów, które Ci podarowano. Każdy z nich opowiada swoją historię, wywołuje emocje. Niektóre są słabnącym wspomnieniem po ludziach dla których coś znaczyłeś. Inne zaś – pamięcią o bliskich, dla których wciąż wiele znaczysz. 

Może te Święta to jest dobry moment, aby zrobić im niespodziankę? 

Dużą niespodziankę, bo nie mam na myśli podarowania drobnego prezentu. Myślę o spełnianiu marzeń, bowiem to jest motywem przewodnim świątecznej akcji – „Daj coś od siebie’. Razem z Tymbarkiem, w te święta, możesz zrobić coś naprawdę dobrego, wyjątkowego i w bardzo prosty sposób, co na długo zostanie w pamięci ważnej dla Ciebie osoby.Wystarczy, że wejdziesz na poniższą stronę (www.dajcosodsiebie.pl), podasz imię bliskiej Ci osoby i napiszesz jakie jej marzenie chcesz spełnić.  Wpisz cokolwiek. Od rzeczy banalnych typu sprzęt, o którym ktoś od dawna marzył, po wycieczkę w jakieś niezwykłe miejsce. Zajmie Ci to parę sekund, a może akurat będziesz tą osobą, która podaruje komuś najpiękniejsze wspomnienia? Bo to właśnie wspomnienia, emocje, pojedyncze chwile i przeżycia zostają z nami na zawsze i towarzyszą na co dzień. Masz czas tylko do 22 grudnia.

 poziom-kv-xmass

Mam dla Ciebie trzy prezenty, ale możesz wybrać tylko jeden.

Ja bym zapisał się na wykład. Większość wybiera srodkową opcję. Ciekawe, co Ty wybierzesz...