Zazwyczaj odpowiadałem na odczepnego, że byłbym słabym dziennikarzem, bo to zabawnie brzmi. Dziś usiadłem na dupci i na serio pomyślałem, „co by było gdyby…”.

Dzisiejszy odcinek to taka skrócona historia moich marzeń, porażek, wielu porażek, dużych porażek i jeszcze raz porażek zawodowych. A skrócona, bo to jeden z niewielu odcinków, w których w sumie nie daję żadnych blogowo-social mediowych porad i może być tak, że ten odcinek nie spodoba się tak jak poprzednie, bo lepiej wychodzą mi odcinki edukacyjne. No i dlatego jest krótki. Może się nawet nie zmęczysz.

Z tego odcinka:

  1. Nie dowiesz się niczego mądrego.
  2. Dowiesz się naprawdę dużo głupiego, bo mówię o tym, co mnie dawniej motywowało.
  3. W sumie to trochę mądrego też tam jest. No już nie będę taki samokrytyczny. Dobrze mi się to nagrywało, fajnie się wspominało i czułem się wyluzowany, nie musząc dobierać uważnie słów.
  4. Andrzej is back (w jednej anegdocie)
  5. Dlaczego oblewałem rozmowy rekrutacyjne. I gdzie je oblewałem.
  6. Co wydarzy się 9 kwietnia 2037 roku.

 

Poza tym miejscem możesz posłuchać nagrania na dowolnym serwisie dla podcastów. Jestem na każdym. I są też tam poprzednie odcinki.
Najpopularniejszy obecnie serwis to Spotify i jeśli czytasz ten tekst z telefonu to chyba od razu Cię przeniesie tam, gdy pukniesz tutaj. Tam dodaj do obserwowanych i dostaniesz powiadomienia o kolejnych odcinkach. Chyba. 

 

 

Poprzednie teksty w tym tygodniu:

 

Poniedziałek
Dlaczego przestałeś pisać bloga?” – pierwszy tekst od prawie roku.

Wtorek
Ciebie też wkurzają sweet focie celebrytów z Zanzibaru?” – niespodziewanie najpopularniejszy tekst z całego tygodnia.

Środa
Czy wierzysz w niektóre teorie koronasceptyków?” – bardzo ciekawe komentarze pod nim były, nie tylko na blogu.

Czwartek
Czy kościoły powinny być zamknięte na czas pandemii?” – algorytmy zabiły mi ten tekst. Bardzo słabo się rozszedł, a wolę go od tego o celebrytach.

Piątek
„Cofam się o 16 lat. Nie zakładam bloga. Co bym dziś robił?” – myślałem, że rozejdzie się przeciętnie, a już ma większą liczbę odsłuchań niż dwa poprzednie podcasty. W wolnej chwili pomyślę dlaczego.

Sobota
Czy wierzysz, że w Smoleńsku był zamach?” – z tekstu jestem zadowolony, ale schrzaniłem jego potencjał na fajną dyskusję. I przeszedł bez echa. Ale on nadrobi odsłonami dzięki wyszukiwarkom.

 

Jeśli czytasz mój newsletter to wiesz o wykładzie we wtorek. Tu się zapisz w trakcie słuchania nagrania. A jeśli nie czytasz to zacznij. Nawet ja go czytam.

 

 

Tu możesz włączyć automatyczne powiadomienia o nowych tekstach.
Wysyłane przez Automatyczną Fajną Iwonkę. Jest trochę głupawa, ale da się lubić.
[elfsight_instagram_feed id="1"]

Mam dla Ciebie trzy prezenty, ale możesz wybrać tylko jeden.

Ja bym zapisał się na wykład. Większość wybiera srodkową opcję. Ciekawe, co Ty wybierzesz...