Ranking najbardziej wpływowych blogerów 2014 roku
Siódma edycja najważniejszego i najpopularniejszego rankingu prowadzonego od 2009 r. Złota, srebrna i brązowa dziesiątka najbardziej wpływowych blogerów Polski oraz wielka galeria wschodzących gwiazd blogosfery.
A do tego obszerne infografiki podsumowujące zasięgi i zaangażowanie na Facebooku, Twitterze i Instagramie, ciekawostki związane z popularnością celebrytów oraz zestawienie najbardziej perspektywicznych vlogerów.
Na początek wypada się przedstawić, bo zapewne nie wszyscy jeszcze mnie znają. Nazywam się Tomek, wcześniej funkcjonowałem w blogosferze pod pseudonimem Kominek. Teraz nie mam pseudonimu, bo lubię swoje imię. Tyle w kwestiach formalnych, przejdźmy do rzeczy :-)
W porównaniu z poprzednim rokiem mamy:
– 4 nowe osoby w złotej dziesiątce (3 awanse, 1 debiut)
– 6 nowych osób w srebrnej (1 awans, 2 spadki, 3 debiuty)
– 7 nowych osób w brązowej (5 debiutantów, 2 spadki)
17 zmian w porównaniu z ubiegłym rokiem to prawdopodobnie proszenie się o kłopoty. Znam osobiście większość blogerów, z niektórymi mam kontakt na co dzień i doskonale zdaję sobie sprawę, że nikt nie chciałby widzieć siebie niżej niż przed rokiem. Ten ranking w jakimś stopniu porządkuje blogosferę, pokazuje, kto się w niej liczy i jest podpowiedzią na kogo warto zwracać uwagę przy współpracy komercyjnej. Nie ma sponsorów, nie ma przyjaciół, nie ma znajomości i nigdy nie będzie doskonały, ale zawsze był i pozostanie tworzony uczciwie.
[full_size][/full_size]
KOLEJNOŚĆ ALFABETYCZNA
Marta Dymek
Jeśli ktoś odnosi sukces z blogiem o „roślinnym jedzeniu”, to znaczy, że mamy do czynienia ze zjawiskiem wyjątkowym. Marta to symbol kolejnego etapu w rozwoju blogosfery kulinarnej. Jej kreacja, treści i relacje z czytelnikami są doskonałe pod każdym względem.
Karolina Gliniecka
Od lat w topowej trójce najbardziej znanych, wpływowych i wzbudzających emocje blogerek. Ku radości fanów i wbrew hejterom z roku na rok wzmacnia swoją pozycję, już nie tylko na blogu, ale także na rynku wydawniczym.
Jessica Mercedes Kirschner
Najbardziej wyrazisty i najmniej poprawny polityczne symbol blogosfery modowej i podobnie jak Julia Kuczyńska wyznacza kierunek, w którym podąża blogosfera modowa.
Julia Kuczyńska
Popularnością wyprzedza większość blogerów o lata świetlne, tysiące fanów codziennie śledzi jej publikacje, a w 2014 roku brała udział w dwóch najgłośniejszych kampaniach w blogosferze, które przypomniały niektórym, że z nami wciąż można robić dobry biznes.
Grzegorz Marczak
Razem z Przemkiem Pająkiem tworzą parę nierozłączną, konkurującą i absolutnie dominującą blogosferę technologiczną. Zgarnęli cały rynek i wedle wszelkiego prawdopodobieństwa tego pola nie oddadzą przez wiele kolejnych lat.
Paweł Opydo
Dopiero w 2014 roku postawił wszystko na jedną kartę i w ciągu kilku miesięcy był wszędzie, zrobił wszystko i ze wszystkimi. Nigdy tej pozycji nie odda.
Przemysław Pająk
Razem z Grześkiem Marczakiem tworzą parę nierozłączną, konkurującą i absolutnie dominującą blogosferę technologiczną. Zgarnęli cały rynek i wedle wszelkiego prawdopodobieństwa tego pola nie oddadzą przez wiele kolejnych lat.
Michał Szafrański
To był rok Michała Szafrańskiego.
Eliza Wydrych
Najbardziej znana i wzbudzająca najwięcej emocji blogerka lifestylowa. Inspiruje i doradza tysiącom czytelników, którzy każdego dnia zaglądają na jej bloga.
Andrzej Tucholski
Kiedy poznałem go przed trzema laty, byłem pewien, że w końcu trafi do „złota”. Wymagało to ogromnej pracy i wielu zmian, bo dzisiejszy Tucholski już prawie w niczym nie przypomina tego sprzed lat. Wzoruje się na najlepszych zagranicznych blogerach, wyznaczając trendy, którym ja też ulegam.
[full_size]
[/full_size] KOLEJNOŚĆ ALFABETYCZNA
Tamara Gonzalez Perea
Tamara rok temu była „złota”, teraz znalazła się w „srebrze” lecz wynika to tylko z tego, że takie osoby jak Szafrański, Tucholski czy Opydo wywarli większy wpływ na rozwój blogerów i blogosfery. To wciąż jedna z nielicznych blogerek modowych, mających nie tylko oryginalny styl, ale i świetne pióro.
Marysia Górecka
Rok temu w rankingu był Michał, mąż Marysi, ale 2014 rok to ona i tylko ona. Kiedyś mówiłem, że takie blogi nie są wpływowe i mam nadzieję, że tego nie pamięta, bo straszliwie się myliłem. Jej blog to dzieło sztuki.
Jakub i Ania Górniccy
Mocny początek roku związany z PSBV, potem miesiące ciszy aż do akcji „Polska z drona”, a jeśli do tego dorzucimy edukacyjny „wachlarz” oraz regularne i inspirujące opowieści zza oceanu, to trudno się dziwić, że kolejny rok liderują blogosferze podróżniczej.
Monika Kamińska
Niezwykle konsekwentna w realizowaniu celów, niezwykle skuteczna i w ciągu jednego roku z tłumu blogerów przebiła się do grupy tych, którzy inspirują innych oraz wyznaczają nowe kierunki rozwoju, także biznesowego.
Michał Kędziora
Bez dwóch zdań ikona męskiej blogosfery modowej, w 2014 roku skupił się na umocnieniu własnej marki i do ostatniej chwili, głównie z jego powodu, zastanawiałem się, czy złotej dziesiątki nie zmienić w złotą jedenastkę.
Łukasz Kielban
Jest gentlemanem w każdym calu i skutecznie zaraża tym innych. Zgodnie z przewidywaniami każdy kolejny rok ma lepszy od poprzedniego.
Artur Kurasiński
Bloger, przedsiębiorca, kreator opinii zarówno na blogu jak i – przede wszystkim – w social mediach. Jest wszędzie, zna wszystkich, przeczytał cały internet. W przyszłości ranking wpływowych blogerów będzie składał się wyłącznie z takich „Kurasińskich”.
Maciej Mazurek
Kiedyś po prostu rysował. Teraz ma na koncie doskonałą książkę, jest znany z tego, że wszyscy go lubią i nigdy nikomu nie podpadł, a w wolnych chwilach edukuje (nie tylko blogerów) prowadząc szereg szkoleń, wykładów i spotkań z twórcami.
Maria i Jakub Paskowie
Najbardziej wyraziści i najodważniejsi w kreowaniu opinii blogerzy parentingowi, którzy dobrą treść potrafią przekuć na niezłe zarobki, a przy tym zachować niepodrabialny styl.
Łukasz Smoliński i Natalia Sitarska
Debiutanci w rankingu. Mają za sobą doskonały rok, nie tylko na blogu, ale także w mediach i na polu współpracy komercyjnej. Są najlepszą odpowiedzią na pytanie, jak powinien funkcjonować dobry blog podróżniczy.
[full_size] [/full_size]
KOLEJNOŚĆ ALFABETYCZNA
Jan Favre
Skrzywdzony rok temu pominięciem w rankingu. „Przyjął to na klatę”, zakasał rękawy i nie sądzę, aby ktokolwiek był zdziwiony jego obecnością w tegorocznym zestawieniu. Za rok będzie jeszcze wyżej.
Klaudyna Hebda
Kolejna debiutantka, imponująca determinacją, charyzmą i umiejętnością przekucia pozornie niepopularnej tematyki w doskonale prosperującego bloga i jeszcze lepszą książkę.
Joanna Jaskółka
Ubiegłoroczna „nadzieja”, dziś pewniak w rankingu i jeśli trochę mocniej skoncentruje się na tworzeniu bloga, to najpóźniej za dwa lata będzie jednym tchem wymieniana wśród najbardziej wpływowych parentingów.
Matylda Kozakiewicz
Przez cały rok trzymała solidny poziom, mówiąc nam, co mamy myśleć i kiedy mamy myśleć. Ostatnio trochę zwolniła, ale wszyscy wiemy, że w jej przypadku to cisza przed burzą. Jeśli Matylda będzie poruszała więcej „rodzicielskich” tematów, to lepiej zacznijmy budować schrony. To może być ich rok.
Anna Kołomycew
Jej statystyki, wpływ na czytelników i sposób, w jaki od lat rozwija bloga i markę może wprawiać w zdumienie. Nie ma lepszej od niej, choć trzeba przyznać, że konkurencję ma coraz silniejszą.
Jakub Prószyński
Nie jest najpopularniejszym, najbogatszym, ani nawet najprzystojniejszym blogerem, ale to znakomity rzemieślnik, typ blogera z krwi i kości. Wie, z kim trzymać sztamę, komu dać lajka, kiedy i na jaki temat wykreować opinię.
Michał Skoczek
Trudno uwierzyć, ale on ciągle pisze o ulicznym jedzeniu, a mimo to poprzez bloga rozwinął dobrze prosperującą firmę, jest stałym bywalcem mediów, dostaje coraz więcej propozycji współpracy, a przede wszystkim udowodnił nam, że z dobrym pomysłem można przebić się nawet jedząc hot-doga.
Natalia Tur
Wielu mężczyzn chciałoby mieć taką żonę, a wiele dzieci taką matkę, bo wśród wszystkich kochanych patologicznych mam, ją kochamy najbardziej. Jedna z najczęściej polecanych blogerek do tego rankingu.
Marlena Wróblewska
Od ponad roku jedna z dominatorek blogosfery parentingowej i choć już teraz jej blog i styl życia jest dla wielu osób inspiracją, to mam wrażenie, że jeszcze nie wykorzystuje całego swojego potencjału.
Roman Zaczkiewicz
Jakościowo oraz kreacją w niczym nie ustępuje kolegom ze srebrnej dziesiątki, a w pewnych elementach (biznesowych) nawet ich wyprzedza. Niemniej Kędziora i Kielban są nieco bardziej wyraziści i zdecydowanie więcej piszą, a to w końcu ranking blogerów, stąd Roman tylko w brązowej dziesiątce, ale z nim może być już tylko lepiej.
[full_size] [/full_size]
W pewnym sensie jest to najciekawsze zestawienie rankingu, ponieważ prezentuje mniej znanych, ale już poczytnych blogerów. Wielu z nich już znacie, a całą resztę musicie poznać, bo tworzą je osoby, które są doskonałymi autorami, a wielu z nich ma szansę w niedalekiej przyszłości dołączyć do grona najpopularniejszych polskich blogerów. W ubiegłym roku wśród nadziei znalazł się przyszły laureat Bloga Roku – Halo Ziemia, a Jadłonomia, Stayfly, Tasteaway, Nishka, Anwen i Mamy Gadżety trafiły do grona wpływowych blogerów. Solidna ekipa!
Było też wiele osób, które do ostatniej chwili rozważałem przy rankingu, m.in. Blondhaircare, Blogerki zniszczyły mi życie, Malvina Pe, Pani dyrektor. Pozostali wciąż piszą dobre blogi, ale one po prostu nie kwalifikują się do kategorii „wpływowy”, co w żaden sposób źle o nich nie świadczy, bo ja sam chyba czytam więcej blogów dających mi rozrywkę niż wpływających na opinie.
Mimo że wiele osób z zeszłego roku awansowało, mam wrażenie, że tegoroczne nadzieje są mocniejsze niż rok temu. Nie zdziwię się, jeśli co drugi blog z poniższej listy to przyszli właściciele blogosfery.
PS Każde zdjęcie prowadzi do bloga. Pukajcie!
KOLEJNOŚĆ CAŁKOWICIE PRZYPADKOWA
[full_size] [/full_size]
WEDŁUG KRZYSZTOFA GONCIARZA
“Listę top 10 vlogerów to każdy sobie może ułożyć” powiedziałem znajomemu, który dziwił się, dlaczego mój wkład w tę listę nie dotyczy twórców doświadczonych, ale dopiero rozkręcających swoją działalność. YouTube tak działa, że o tych popularnych wiedzą wszyscy – sprzyjają im mechanizmy indeksowania, YouTube sam zachęca do oglądania ich kanałów, a ich postów z Facebooka trudno nie widzieć, skoro pół Polski je szeruje. O wiele trudniej jest dobić do momentu, w którym fala społecznościowych algorytmów zaczyna ci sprzyjać – i o wiele trudniej jest takich twórców znajdować. Jako współzałożyciel teamu kreatywnego Dozo Media, w tym roku prowadziłem sobie w tym celu arkusz kalkulacyjny, do którego wrzucałem przypadkowo znalezione treści, których twórcy mają według mnie największy potencjał wzrostu. Moje zeszłoroczne gościnne wróżenie z fusów wypadło całkiem nieźle – spora część typowanych przeze mnie początkujących YouTuberów na stałe wpisało się w branżowy krajobraz. Paulina Lis i Olga Konieczyńska to już instytucje, Kopyr stał się najpopularniejszym na świecie vlogerem piwnym. Niestety zabrakło mi odwagi, żeby rok temu wrzucić do tej listy Maćka Dąbrowskiego – bo w momencie jej pisania miał na swoim kanale dwa filmy. Dziś jest jednym z najlepszych polskich autorów wideo. Trzymajmy kciuki, żeby twórcy stojący za tegorocznymi rekomendacjami chwycili wiatr w żagle równie mocno. Zapraszam.
G.F. Darwin
Uwielbiam ludzi, którzy mają znakomity warsztat i wykorzystują go w sposób niezgodny z przeznaczeniem. Produkcje Grupy Filmowej Darwin mają rzeczy, których nie ma prawie nikt inny na polskim YouTube: profesjonalne kostiumy, charakteryzację, etiudowy charakter produkcji, nieżenujący poziom aktorstwa. I robią z tym wszystkim rzeczy rozkosznie głupkowate. Coraz swobodniej czują się w Internecie, a ich pierwszym przebojem są “Wielkie Konflikty” – świetna seria skeczów o kłócących się postaciach historycznych (moim faworytem jest beef Mickiewicza ze Słowackim). Bardzo dobra komedia, inna od tego co do tej pory robiło się w Polsce na YouTube.
https://www.youtube.com/user/grupafilmowadarwin
Architecture is a good idea
Architektura niemal kompletnie mnie nie interesuje – mimo to obejrzałem prawie wszystkie filmy na tym kanale. Od dawna było wiadomo, że na YouTube jest mnóstwo miejsca na specjalistyczne treści popularyzujące dziedziny, o których przeciętny użytkownik nie ma pojęcia. Skończył się czas ludzi “popularnych, bo umieją nagrać film”, zaczyna się era “popularnych, bo mają coś do powiedzenia”. Radosław Gajda ma świetny pomysł na to, jak sprzedać temat architektury masowemu odbiorcy, do tego w filmach fajnie tłumaczy zawiłe zagadnienia poprzez samodzielnie konstruowane makiety. Świetna robota!
https://www.youtube.com/user/rgajda
Handimania
Działalność Szymona i Manueli Rączków w pierwszej kolejności zdobyła popularność za granicą – ich anglojęzyczny kanał był cytowany w amerykańskiej telewizji zanim postanowili wejść na polski rynek. Prezentują rozmaite lifehacki, domowe sztuczki i praktyczne ułatwiacze codzienności w bardzo dobrej jakości produkcyjnej, z nieodpartym urokiem osobistym. Są sympatyczni. Bardzo szybko mogą zostać przeciwwagą dla ogromnie popularnych “5 sposobów na”.
https://www.youtube.com/user/HandimaniaPL
Food Emperor
Mój ulubiony kanał na YouTube w 2014 roku. Niesamowity mindfuck. Autor robi tak postmodernistyczny performans, że mógłby za nim stać Banksy. Prawdopodobnie jest Szwedem. Kanał prowadzi w pięciu językach, choć największą popularność zdobył w Polsce – dzięki kompletnie odjechanej, łamanej polszczyźnie, którą się posługuje. Same tytuły filmików – typu “Kurczak pierdolony” – już rozkładają mnie na łopatki, a cytaty typu “takie dobre, aż będą kutasy z nieba lecieli” każą mi bić mu brawo na stojąco. W 2014 roku Maciek Dąbrowski udowodnił, że wulgarność może być cholernie śmieszna, jeśli nie jest celem samym w sobie – Food Emperor przejmuje tę pochodnię, łącząc histerycznie śmieszny styl z nieobecną dotąd w Polsce kulinarną komedią. Jego kanał nie byłby jednak tym samym, gdyby autor nie potrafił tak rewelacyjnie gotować. To wirtuoz, który ma kompletnie wyjebane – mój ideał twórcy.
https://www.youtube.com/user/FoodEmperor
Kameralnie
Wywiady na YouTube jeszcze przez długi czas będą się kojarzyć wyłącznie z Łukaszem Jakóbiakiem, który spopularyzował ten gatunek na YouTube poprzez mądre wykorzystanie gwiazd tradycyjnego showbiznesu. Autor kanału Kameralnie stawia na osoby znane z Internetu oraz porównywalną w sumie w swojej skromności formę – rozmawia z gośćmi w samochodzie. To fajny, dobrze prowadzony program, który ma duży potencjał skalowalności – nawet Conan O’Brien czasami wchodzi w podobne rejony.
https://www.youtube.com/user/TheKameralnie
Nauka. To lubię
Pierwszym dużym popularnonaukowym kanałem w Polsce był SciFun – niestety Darek Hoffmann wrzuca filmy dość rzadko i zdaje się poświęcać czas innym projektom. Niszę tę próbuje teraz wypełnić autor kanału “Nauka. To lubię”, który imponuje charyzmą, przekonującymi dekoracjami i eksperymentami. Kanał potrzebuje nieco wyższej jakości produkcyjnej, co jest oczywiście proste do ogarnięcia. Dużo ważniejsze, że autor ma wyczucie co do regularności publikacji czy długości filmów, no i przede wszystkim że potrafi być przekonujący w roli, którą dla siebie tworzy.
https://www.youtube.com/user/naukatolubie
GlamPaula
Kanał dość rozwinięty i stabilny jak na to zestawienie, ale wg mnie wciąż potrzebujący dodatkowego wiatru w żagle. Na YouTube nie ma w tym momencie parytetów – dziewczyny dużo rzadziej decydują się na prowadzenie kanału niż faceci, i jest im dużo trudniej, bo użytkownicy YouTube’a często zachowują się żenująco jak zwierzęta. Paulina ominęła te problemy, potrafi być szałowa i pozostaje w bliskim kontakcie z publicznością, a na swoim kanale prowadzi szeroko pojętą działalność rozrywkową. Bardzo przyjemnie się to ogląda.
https://www.youtube.com/user/GlamPaulaTV
Podróżniccy
Kuba i Ania Górniccy są znani przede wszystkim jako blogerzy, w tym roku kolejny raz znajdują się w rankingu. Ja chciałem natomiast zwrócić uwagę na ich kanał na YouTube, który jest znakomitym przedłużeniem ich działalności, ale nie zbiera jak na razie należnej mu oglądalności. Podróżniccy wiodą inspirujące życie i dokumentują je w sposób godny dziennikarzy podróżniczych – nie ma u nich wygłupów, jest za to solidna treść.
https://www.youtube.com/user/podrozniccy
Gurgie
Gurgie to dziwak i szaleniec. Jego twórczość najbliżej można chyba skojarzyć z Demem, i to właśnie współpraca z Kubą Dębskim była powodem, dla którego wkręciłem się w jego działalność. Większość tego, co robi, nie ma ani sensu, ani planu, ani celu – w czasach, w których YouTube zmierza do telewizyjnych standardów wypada docenić twórców, którzy mają to kompletnie w dupie i robią sobie po prostu to, na co mają ochotę. Coraz rzadziej na YouTube mam poczucie, że dotarłem w dziwne miejsce Internetu – a kraina Gurgiego jest bardzo dziwna.
https://www.youtube.com/user/vikuserro
Bard Krakowski
Jako disclaimer wypada dodać, że miałem swój udział przy powstaniu tego kanału. Jego jakość jest jednak kompletnie ode mnie niezależna, bo decyduje o niej Kazimierz Oćwieja – 75-letni bard krakowski, który opowiada o swoim życiu w historyczno-kulturowym kontekście Krakowa XX wieku. Kazek to świetny gość, z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem estradowym, potrafiący znakomicie łączyć elegancję i kokieterię. Internet to dla niego nowość, którą przyjął z pewną dozą nieufności, ale po emisji pierwszych odcinków od razu poczuł, że może tam mieć oglądalność, której nigdy nie zdobył w swojej tradycyjnie rozumianej karierze. Jego kanał jest czymś, czego w Polsce jeszcze nie było.
http://youtube.com/bardkrakowski
[full_size]
[/full_size]
[full_size]
To ludzie, którzy może i mają blogi, ale nie są one ich głównym narzędziem szerzenia opinii. Ba, nie wszyscy nawet mają potrzebę kreowania opinii. Są jednak osobami, które na stałe wpisały się w krajobraz blogosfery, robią dla niej wiele dobrego, a dzięki swojej pracy zyskali wśród nas szacunek i wdzięczność.To lista osobistości, bez których polska blogosfera nie istnieje.
Od dwóch lat zestawienie ikon ulega nieznacznym modyfikacjom. Jestem przekonany, że każdy bloger doskonale kojarzy ww. osoby, ale dla formalności podam nazwiska (od lewej góry): Michał Sadowski, Agata Lipiec, Ida Mokwa, Tomek Sulewski, Ilona Patro, Piotr „Vagla” Waglowski, Anna Samsonowicz, Tomasz Machała, Tomasz Fiedoruk, Piotr Konieczny, Paweł Tkaczyk, Jan Zając.
[full_size] [/full_size]Za przygotowanie poniższych zestawień i pomóc w uwiarygodnieniu rankingu przekazuję dozgonną miłość, wdzięczność i uwielbienie dla Brand24 i Sotrender.
Blogerzy w mediach
Przeprowadzone badanie dotyczy obecności medialnej złotej dziesiątki Rankingu Najbardziej Wpływowych Blogerów 2014. PRESS-SERVICE Monitoring Mediów poddał analizie materiał pochodzący z ponad 1100 tytułów prasowych, 5 mln źródeł internetowych oraz 100 stacji radiowych i telewizyjnych.
Przeczytaj cały raport
Każdego roku przy tworzeniu rankingu zaglądam do pierwszych edycji, aby przypomnieć sobie, jak wiele się zmieniło. Trochę zmieniały się kryteria, choćby dlatego, że dziś mierzenie wpływu blogera poprzez działalność na Blip albo Flaker nie miałoby większego sensu (pewnie wielu nawet nie wie, że takie serwisy były dawniej naszym „Facebookiem”). Jako ciekawostkę podam, że od pierwszej edycji (sierpień 2009 r.) ostały się tylko trzy osoby – Paweł Opydo, Artur Kurasiński i Grzesiek Marczak, ale tylko Art się nie zmienił. Paweł tworzył na czymś, co nazywał „playr”, a Grzesiek był samotnym blogerem na swoim popularnym blogasku. Kilka lat temu ranking notował 30 tysięcy odsłon w ciągu roku. Poprzedni zanotował ich 150 tysięcy.
Z kolei trzy lata temu było tylko dziesięcioro blogerów, których widzicie także dzisiaj. W tym roku mamy 7 nowych twarzy, co jest i tak lepszym wynikiem niż się spodziewałem, ponieważ siadając na początku grudnia do tej listy byłem przekonany, że zmian będzie niewiele. Wydawać by się mogło, że top trzyma się mocno, ale już po pobieżnej analizie spostrzegłem, że kilkoro „pewniaków” przestało ostatnio pisać lub pisali poza blogiem (m.in. Maciej Budzich, Natalia Hatalska, Konrad Kruczkowski, Alina Moskwa). W tym roku nie chciałem zmieniać regulaminu, bo wyglądałoby to, jak naginanie prawa pod znajomych, ale chyba za rok trzeba będzie wycofać z kryteriów „obowiązek” opublikowania na blogu co najmniej 10 tekstów w dwóch miesiącach poprzedzających ranking.
Więcej o czekających nas zmianach pisałem parę dni temu w 10 trendach w blogosferze na 2015 rok. A jeszcze więcej w „Bloger i Social Media„, czyli dodatkowym rozdziale mojej pierwszej książki, która fantastycznie się sprzedaje – premiera dodatku dopiero za 3 dni, a już rozszedł się w 2400 egzemplarzy. Tylko do 15 stycznia i ani dnia dłużej trwa promocja (55 zł za obie moje książki + wersje mobilne + wysyłka gratis + wyznanie miłości) -> sklep.ds.jasonhunt.pl (taki ładny mam sklep!)
Proszę o uszanowanie bohaterów dzisiejszego zestawienia i powstrzymanie od jakichkolwiek negatywnych komentarzy oraz jakichkolwiek komentarzy reklamujących nieobecnych.